AktualnościPrawo

Przedawnienie kredytów – roszczeń konsumenta i banku z nieważnej umowy o kredyt frankowy.

Udostępnij artykuł:

Kwestia przedawnienia roszczeń z wadliwej umowy o kredyt frankowy budzi duże kontrowersje. Uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. zapadła w sprawie o sygn. akt III CZP 6/21 ma za zadanie usunąć wątpliwości związane z przedawnieniem roszczeń stron takiej umowy. Uchwała ta spotkała się z krytyką. Niemniej to ta uchwała będzie kształtowała linię orzeczniczą z tego względu, że nadano jej moc zasady prawnej. Warto również zwrócić uwagę na ostatnio opublikowane uzasadnienie powyższej uchwały w zakresie w jakim dotyczy ono instytucji przedawnienia.

Przedawnienie kredytu bankowego

W ,,klasycznym” ujęciu przedawnienia na gruncie prawa cywilnego stan wymagalności roszczenia (czyli początek biegu terminu przedawnienia) nie zależy od wiedzy wierzyciela o istnieniu tego roszczenia, a więc  okres przedawnienia może upłynąć, zanim wierzyciel dowie się o możliwości dochodzenia roszczenia – tak np. wskazał SN w wyr. z 16.12.2014 r., sygn. akt III CSK 36/14. Powyższa argumentacja ma za zadanie zapewnienie stabilizacji stosunków prawnych, aby uniknąć sytuacji w których wierzyciel dochodziłby świadczenia po 20 czy 30 latach od spełnienia świadczenia, ponieważ dopiero po tylu latach wierzyciel ,,zyskał” świadomość, że to co świadczył przed laty było nienależne.

Takie, nazwijmy to klasyczne ujęcie przedawnienia, dezaktualizuje się w zderzeniu z prawem unijnym w zakresie ochrony pro konsumenckiej. Przede wszystkim u podnóża wzmożonej ochrony prawnej konsumentów istnieje założenie, które trudno podważyć, tzn. konsument znajduje się w gorszym położeniu niż przedsiębiorca, zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych (musi godzić się na warunki umowy sporządzonej wcześniej przez przedsiębiorcę), jak i ze względu na stopień poinformowania. Właśnie ze względu na gorsze położenie konsumenta niż przedsiębiorca, TSUE przy instytucji przedawnienia zwraca uwagę na konieczność uwzględnienia momentu powzięcia wiedzy przez konsumenta o nieuczciwym charakterze warunku umowy czy też momentu z jakim konsument powinien racjonalnie rzecz biorąc powziąć wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku tej umowy (tak wyrok z dnia 9 lipca 2020 r., C-698/18 i C-699/18, SC Raiffeisen Bank SA, pkt 63-67, 75).

Kredyt frankowy: przedawnienie wg SN

Odnosząc się do powyższego nurtu wyznaczonego przez TSUE, SN w uzasadnieniu uchwały zapadłej w sprawie  sygn. akt III CZP 6/21 wskazał, że w sprawach dotyczących kredytów frankowych termin rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia nie można wiązać automatycznie z momentem spełnienia świadczeń przez strony (czyli tak jakby zakładało klasyczne ujęcie instytucji przedawnienia).

SN wskazał, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. W praktyce trudności interpretacyjne może powodować w szczególności ustalenie kiedy konsument mógł rozsądnie rzecz ujmując dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze  postanowienia.

SN zwrócił też uwagę, że konsument – mając świadomość niedozwolonych postanowień umownych – może zrezygnować z ochrony jaką dają mu przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych, gdyby np. konsekwencją skorzystania z tej ochrony byłby upadek umowy wywołujący niekorzystne skutki dla konsumenta.  SN uznał to za istotną okoliczność w kontekście ustalenia początku biegu terminu przedawnienia roszczeń banku wynikających z upadku umowy ze względu na niedozwolone postanowienia umowne, tj. roszczeń dotyczących w szczególności zwrotu wypłaconej kwoty kredytu. I tak SN stanął na stanowisku, że bieg terminu przedawnienia roszczeń banku może rozpocząć się dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej decyzji co  do rezygnacji z sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy (i sprzeciwienia się zarazem udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej). Przy czym konsument podejmując taką decyzję musi mieć świadomość z jakimi konsekwencjami dla niego wiąże się skorzystanie z ochrony jaką dają mu przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych.

Jak argumentuje SN:

do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi (ew. upłynie rozsądny czas do jej wyrażenia), umowa kredytu, która bez tego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo – jeżeli są spełnione stosowne przesłanki – w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń.

Innymi słowy dopiero stanowcza decyzja dobrze poinformowanego konsumenta, że nie chce rezygnować z ochrony prawnej przeciwko niedozwolonym postanowieniom umownym umożliwia bankowi dochodzenie roszczeń.

Przedawnienie kredytów: wątpliwości

Można zgłaszać szereg zastrzeżeń do takiego toku rozumowania.

Po pierwsze skąd wiadomo, że konsument ma świadomość z jakimi konsekwencjami dla niego wiąże się skorzystanie z ochrony jaką dają mu przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych. Same sądy powszechne mają problem z ustaleniem czy w przypadku uznania umowy o kredyt frankowy za nieważną, jej strony mogą żądać od siebie nawzajem więcej niż zawrotu tego co sobie świadczyły np. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w sprawie Sygn. akt I C 1297/21 skierował pytanie do TSUE czy takie dodatkowe roszczenia mogą być przez strony zgłaszane. Również Sąd Najwyższy nie wypowiedział się w tej sprawie jednoznacznie. Skoro, więc judykatura napotyka na problemy z ustaleniem konsekwencji upadku umowy ze względu na stosowanie w niej niedozwolonych postanowień umownych, to tym bardziej konsument nie może być w pełni świadomy tego z czym wiąże się dla niego skorzystanie z ochrony jaką dają mu przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych.

Po drugie, nie jest tak, że bank musi bezczynnie czekać na stanowisko konsumenta czy wyraża zgodę lub sprzeciw na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym. Bank mógłby wezwać konsumenta do złożenia takiego oświadczenia i w ten sposób uchylić stan zawieszenia uniemożliwiający bankowi dochodzenia własnych świadczeń. Przecież bank jako podmiot profesjonalny powinien liczyć się z tym, że w przyszłości konsument może kwestionować wątpliwe postanowienia waloryzacyjne w umowie o kredyt frankowy.

Po trzecie, możliwość rezygnacji z ochrony jaką dają przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych istnieje w interesie konsumenta. To konsument decyduje czy z tej możliwości skorzystać biorąc pod uwagę, że upadek umowy – jako konsekwencja skorzystania z takiej ochrony – może być dla konsumenta niekorzystny. Raczej rezygnacja ze skorzystania z takiej ochrony w przypadku, gdy konsument już wniósł pozew przeciwko bankowi, jest co najmniej wątpliwa. Tymczasem możliwość rezygnacji z takiej ochrony prawnej posłużyła de facto za element argumentacji przeciwko konsumentom, umożliwiając skuteczne dochodzenie roszczeń przez banki w zakresie braku możliwości podważania tych roszczeń przez odwoływanie się do ich przedawnienia.

Mimo wielu wątpliwości jakie wzbudza omawiana uchwała SN, warto jeszcze raz podkreślić, że będzie ona stanowić punkt odniesienia dla spraw o kredyty frankowe. Przede wszystkim bazując na uzasadnieniu tej uchwały można wskazać, że:

  1. omawiana uchwała umożliwia uwzględnianie w roszczeniach konsumenta wpłat rat, które jeszcze na gruncie ,,klasycznego” prawa cywilnego uznane byłyby za przedawnione. W tym kontekście należałoby zbadać kiedy konsument uzyskał wiedzę na temat niedozwolonych postanowień umownych, lub kiedy rozsądnie ujmując mógł taką wiedzę pozyskać – i ten moment ustalić za początek biegu terminu przedawnienia roszczeń konsumenta. Ustalenie takiego momentu – jak sygnalizowano powyżej – nie jest wolne od problemów. Linia orzecznicza będzie dopiero kształtować się w tym kontekście.
  2. omawiana uchwała otwiera bankom możliwość skutecznego dochodzenia zwrotu wypłaconej konsumentowi kwoty kapitału, ponieważ termin biegu przedawnienia roszczeń banku nie rozpoczyna się z dniem wypłaty kwoty czy transz kredytu, a od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna tj. dobrze poinformowany konsumenta wyraził wiążącą decyzję co  do rezygnacji  z ,,sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy (i sprzeciwienia się zarazem udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej). Ustalenie kiedy konsument podejmuje taką świadomą decyzję (przy uwzględnieniu konsekwencji upadku umowy) również otwiera pole do interpretacji.
Więcej praw dla konsumenta w postępowaniu sądowym. Umowy wekslowe kontrolowane z urzędu.
Nowelizacja ustawy o dowodach osobistych: zmiany terminów i e-meldunek.
Aktualności

Pokrewne artykuły

Zobacz również:

Uporządkuj finanse firmy korzystając z kompetencji najlepszych specjalistów.

Adres email

info@atl-group.pl

Numer telefonu

+48 12 633 54 72